ZE ŚWIATA W SKRÓCIE
Dzieci ulicy
-
Pół miliona
bezdomnych dzieci żyje w Brazylii, ogromna liczba w wielu innych krajach
Ameryki Łacińskiej, w Indiach, Bangladeszu, Sudanie, Kenii,
Senegalu, ale też w Szanghaju, Birmingham, Edynburgu, Liverpoolu i Moskwie.
Szacuje się, że w Kijowie takich dzieci jest 12,5 tys. W Europie najwięcej
jest ich w Rumunii.
- Dzieci ulicy żyją na peryferiach wszystkich wielkich miast na świecie. Rodzą je i porzucają kobiety wiejskie i bezrobotne, przybywające do metropolii
w poszukiwaniu chleba. Wyrzucają je na ulicę zmuszani przez władzę do posiadania tylko jednego dziecka Chińczycy. Dzieci takie tworzą swój "czwarty świat", organizują się, mają własną subkulturę, swoje kulty i swoich "męczenników". Wszędzie szukają pomocy. Najczęściej znajdują ją w organizacjach humanitarnych i u misjonarzy chrześcijańskich.
Śmiertelność dziewczynek w Indiach
Konferencja
Episkopatu Indii potępiła we wrześniu ub.r. dyskryminację i uśmiercanie
dziewczynek. Równocześnie biskupi zapowiedzieli intensyfikację
swojego programu kształcenia i wspierania dziewcząt zaniedbanych.
Fundusz Narodów Zjednoczonych do Spraw Dzieci (UNICEF) przeprowadził
w Indiach badania, które wykazały wysoką śmiertelność dziewczynek. Według
danych z 1991 r. na 1000 narodzonych chłopców przypada tylko 929
dziewczynek.
- Według
arcybiskupa Alana de Lastic, przewodniczącego Konferencji Episkopatu
Indii, bieda i analfabetyzm to główne przyczyny, które skłaniają rodziców do zabijania
dziewczynek, są bowiem traktowane jako obciążenie finansowe dla rodziny.
Abp de Lastic skrytykował zarazem władze indyjskie twierdząc, że ich działania
przeciwko uśmiercaniu dzieci są niewystarczające.
MFW zabiera Afryce miliard dolarów
- Opublikowany w kwietniu doroczny raport Banku Światowego ukazał rosnącą skalę i głębokość kryzysu zadłużenia w najuboższych krajach świata. Oto pięć nowych faktów, które czynią umorzenie
długów bardziej niezbędnym, niż kiedykolwiek.
MFW w latach
1997-98 ściągnął z Afryki miliard dolarów, odwracając trend ostatnich 5
lat. W tym samym czasie wydał miliardy dolarów, ratując bankierów w zagrożonych
kryzysem gospodarkach wschodnioazjatyckich.
- Kraje rozwijające
się zwróciły 13 USD za każdego dolara otrzymanego w ramach grantów w 1998
r. W stosunku do 1996, gdy płaciły 9 USD, jest to wyraźny wzrost.
- Znów spadły
ceny towarów, jeszcze bardziej ograniczając zdolność najbiedniejszych
krajów do spłacenia zadłużenia.
- Zmniejszono
programy pomocy krajom rozwijającym się z 35 mld USD w 1991 r. do 23 mld
w 1998. Spadek o 2,8 mld (11%), miał miejsce w ubiegłym roku.
- Choć spłaty
w r. 1998 przewyższyły pożyczone w tym czasie sumy, całkowity dług krajów
ubogich znowu wzrósł o 150 mld USD. Całkowita suma wynosi 2,5 bln USD.
|