MY A TRZECI ŚWIAT Pismo gdańskiego ośrodka Ruchu Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata MAITRI |
|
Nr 7 (36), październik 1999 |
"ZIARNA PRAWDY" W RELIGIACH NIECHRZEŚCIJAŃSKICHNasza pomoc trafia do ludzi różnych ras i religii. Spotykamy się z różnymi postawami wobec nich - nierzadki jest brak szacunku dla przekonań innych ludzi czy obawa nawet przed zetknięciem się z nimi. Ojciec św. Jan Paweł II swym słowem i przykładem ukazuje, jak wprowadzać w życie naukę Soboru Watykańskiego II o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich. Dziś prezentujemy dwie z jego licznych wypowiedzi na ten temat.
Duch Boży a ziarna prawdy w religiach niechrześcijańskich
1. Powszechny Sobór Watykański II w deklaracji Nostra aetate o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich stwierdza, że "Kościół katolicki nic nie odrzuca z tego, co w religiach owych prawdziwe jest i święte. Ze szczerym szacunkiem odnosi się do owych sposobów działania i życia, do owych nakazów i doktryn, które chociaż w wielu wypadkach różnią się od zasad przez niego wyznawanych i głoszonych, nierzadko jednak odbijają promień owej Prawdy, która oświeca wszystkich ludzi" (n. 2).
2. Trzeba przede wszystkim pamiętać, że wszelkie poszukiwania prawdy i dobra, a ostatecznie Boga, podejmowane przez ludzkiego ducha, wzbudzane są przez Ducha Świętego. Właśnie z tego pierwotnego otwarcia się człowieka na Boga rodzą się różne religie. Nierzadko ich założycielami byli ludzie, którzy z pomocą Ducha Bożego zdobyli głębsze doświadczenie religijne. Doświadczenie to, przekazane innym, przyjęło postać doktryn, obrzędów i przykazań w różnych religiach.
3. Duch Święty obecny jest w innych religiach nie tylko poprzez autentyczne formy modlitwy. "Obecność i działanie Ducha - jak napisałem w encyklice Redemptoris missio - nie dotyczą tylko jednostek, ale społeczeństwa i historii, narodów, kultur, religii" (n. 28).
4. Z przypomnianych wyżej powodów, postawę Kościoła i poszczególnych chrześcijan wobec innych religii charakteryzuje szczery szacunek, głęboka sympatia, a także - jeśli to jest możliwe i stosowne - serdeczna współpraca. Nie zapominamy przy tym jednak, że Jezus Chrystus jest jedynym Pośrednikiem i Zbawicielem rodzaju ludzkiego. Nie powinno to również osłabiać zaangażowania misyjnego, do którego jesteśmy zobowiązani w duchu posłuszeństwa przykazaniu zmartwychwstałego Pana: "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego" (Mt 28,19). Postawa szacunku i dialogu stanowi raczej słuszne uznanie "ziaren Słowa" oraz "westchnień Ducha". W tym sensie, w żaden sposób nie sprzeciwiając się głoszeniu Ewangelii, ona je przygotowuje w oczekiwaniu na moment wyznaczony przez miłosierdzie Pańskie. "Poprzez dialog pozwalamy Bogu być wśród nas; otwierając się w dialogu na siebie, otwieramy się również na Boga" (przemówienie do przedstawicieli religii niechrześcijańskich, Madras, 5 lutego 1986 r., n. 4: "L'Osservatore Romano", wyd. polskie, n. 2/1986, s. 9).
Ecclesia in Africa Fragment adhortacji apostolskiej, będącej owocem Synodu Biskupów obradującego na temat problemów Kościoła i ludności Afryki.
W relacjach z afrykańską religią tradycyjną spokojny i rozważy dialog stanie się z jednej strony zabezpieczeniem przed jej negatywnymi wpływami, które często kształtują sposób życia wielu katolików, a z drugiej strony pozwoli na przyswojenie sobie pozytywnych wartości, takich jak wiara w Istotę najwyższą i wieczną, Stwórcę, Dawcę i sprawiedliwego Sędziego, które dobrze współbrzmią z prawdami wiary. Można w nich wręcz dostrzec przygotowanie na przyjęcie Ewangelii, zawierają one bowiem cenne semina Verbi [ziarna Słowa], które mogą doprowadzić wielką liczbę ludzi - jak działo się już w przeszłości - do "otwarcia się na pełnię Objawienia w Jezusie Chrystusie, ukazaną im przez głoszenie Ewangelii".
|
|
|
|
[Spis treści numeru, który czytasz] |