Znak Ruchu Maitri MY A TRZECI ŚWIAT
Pismo gdańskiego ośrodka
Ruchu Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata MAITR
Nr 6 (52), sierpień 2001

LIST Z RWANDY


Adopcja Serca, s. Hanna z sierotami w Ruhango, Ruanda, Afryka centralna.

S. Hanna z "naszymi" sierotami z Adopcji Serca w Ruhango (Rwanda, Afryka centralna).

Ruhango, 07.08.2001

      Drodzy Przyjaciele Misji!
      Mile i bardzo gorąco, serdecznie pozdrawiam z Ruhango.
      Upłynęło sporo czasu od mego ostatniego listu, proszę mi wybaczyć. Nie byłam w stanie odpowiedzieć, gdyż w ostatnim czasie całą swą uwagę skierowałam na zakończenie pierwszego etapu formacji naszych postulantek, które niezmiernie dużo pomagały mi w prowadzeniu Adopcji Serca, tak że dzieciaki były otoczone opieką.
      Obecnie uporam się z wszystkim sama z panią Martą, sekretarką - wspólnie dokonujemy sporo jeśli chodzi o poważne sprawy związane z przyszłością dzieci. Do mego listu dołączam listę dzieci, które zmarły lub przeprowadziły się do innych środowisk. Może jestem najmniej zorientowana co do pewnych sytuacji, ale pomimo wielu obowiązków, jakie na mnie spoczywają, zrobiłam co mogłam, aby DZIEŁO było kontynuowane. Adopcja Serca to piękne DZIEŁO - Bóg zapłać.
      Z Panią Martą widzimy ogromną potrzebę sporządzenia nowej listy sierot. Bardzo prosimy o zgodę na jej przygotowanie. Pani Marta nawet już podała termin fotografowania dzieci. Prosiłam, aby się powstrzymała, gdyż najpierw musi być zgoda. Ona twierdzi, że sprawa jest nagląca i woli przygotować dokumentację i czekać. Jest też prośba od kilkorga dzieciaków ze szkoły średniej. Mamy wyjątkowy przypadek - otóż mama siedmiorga dzieciaków jest już w ostatnim stadium choroby AIDS, mąż zginął w czasie wojny, dzieci pozostają same sobie. Chcemy włączyć dzieci na tę nową listę. Chciałabym wiedzieć, czy to możliwe.
      Ostatnio miałam trudny przypadek choroby dziecka. Wydałam na szpital znaczną sumę 42.473 FRW (jest to około 100 USD). Jeśli można nam pomóc, będę bardzo wdzięczna. Każdy grosz się liczy.
      W ostatnim czasie zrobimy poważniejszą mobilizację do tłumaczenia korespondencji. Nie sposób ze wszystkim nadążyć.
      Bardzo dziękujemy w imieniu naszych dzieciaków za dobroć. Niech Pan błogosławi temu DZIEŁU.

S. Hanna Gnatowska SAC


[Spis treści numeru, który czytasz]
[Skorowidz  tematyczny artykułów]
[Adopcja Serca  - pomoc dla sierot]
[Strona główna]      [Napisz do nas]