Pomimo dotychczasowych deklaracji, dotąd anulowano tylko 6% długów ubogich krajów Południa, a zaledwie 15% obiecano anulować.

Przywódcy G8 nie zrealizowali swych propozycji z 1999 r. Spadające ceny towarów i inne globalne problemy ekonomiczne powodują, że kraje, które uzyskały redukcję zadłużenia, nadal są tak obciążone długami, że nie są w stanie ich spłacać zgodnie z kryteriami ustalonymi przez Bank Światowy.

Całkowite anulowanie długów najbardziej zadłużonych krajów jest konieczne, jeżeli do r. 2015 ma zostać osiągnięty cel Milenijnego Szczytu ONZ zmniejszenia światowego ubóstwa o 50%. Bez anulowania 100% długów istnieje minimalna szansa na zmniejszenie o połowę liczby Afrykańczyków, żyjących za mniej niż 1 dolar dziennie.

Ponad miliard ludzi żyje za mniej niż 1 dolar dziennie. Pełna redukcja zadłużenia jest jedyną szansą eliminacji światowego ubóstwa.

Niespłacalne długi 52 najbiedniejszych krajów świata wynoszą ponad 300 mld dolarów. Tylko 21 krajów uzyskało doraźnie redukcję spłat odsetek. Tylko Uganda, Boliwia, Mozambik, Tanzania i Burkina Faso uzyskały anulowanie zaledwie 19 mld dolarów podstawy zadłużenia na warunkach Inicjatywy HIPC. Redukcji ok. 54 mld dolarów można oczekiwać w bliżej nieokreślonym terminie. Trwa światowa kampania przeciw zadłużeniu Trzeciego Świata. W minionym roku wysłaliśmy z Polski tysiące listów do ambasady i premiera Kanady. Oczekujemy w napięciu na wyniki tej akcji.