My, Misjonarze Miłości, dziękujemy Bogu i wielbimy Go, że nasz Ojciec Święty, Papież Jan Paweł II, rozpoznał urzędowo świętość naszej matki, Matki Teresy, i zatwierdził cud otrzymywany za jej wstawiennictwem. Jesteśmy pełni radości w oczekiwaniu na beatyfikację, która odbędzie się w Rzymie w Niedzielę Misyjną, 19.10.2003 r., najbliższą 25. rocznicy pontyfikatu Ojca Świętego i końca Roku Różańcowego.

Dzisiaj, po trzech i pół latach badań i studiów, Kościół potwierdza, że Matka heroicznie pędziła życie chrześcijańskie i że Bóg wyniósł ją zarówno jako wzór świętości, jak i orędowniczkę dla wszystkich.

Matka jest symbolem miłości i współczucia. Gdy była z nami, byliśmy świadkami jej jaśniejącego przykładu wszelkich cnót chrześcijańskich. Jej życie miłującej służby ubogim inspirowało wielu do pójścia tą samą drogą. Jej świadectwo i przesłanie jest umiłowane przez wielu ludzi z każdej religii jako znak, że „dziś Bóg nadal kocha świat”. W ciągu pięciu lat od śmierci Matki ludzie szukali jej pomocy i doświadczali miłości Boga do nich poprzez jej modlitwy. Codziennie pielgrzymi z Indii i całego świata przychodzą modlić się przy jej grobie, a o wiele więcej ludzi naśladuje jej przykład pokornej służby miłości najbardziej potrzebującym, zaczynającej się w ich własnych rodzinach.

Matka często mówiła: „Świętość nie jest luksusem dla niewielu; jest to zwykły obowiązek każdego z nas”. Oby jej przykład pomagał nam dążyć do świętości: kochać Boga, szanować i kochać każdą osobę, stworzoną przez Boga, który w niej mieszka, na Jego obraz i podobieństwo, i troszczyć się o naszych biednych i cierpiących braci. Niech wszyscy chorzy, cierpiący i poszukujący Bożej pomocy znajdą w Matce przyjaciela i orędownika.