O. Zbigniew Majewski, redemptorysta, przysłał do nas prośbę o wsparcie finansowe kilku projektów na rzecz ubogich w Trzecim Świecie. Osoby, które chciałyby je wesprzeć, mogą przesyłać ofiary na nasze konto z odpowiednim tytułem wpłaty, podanym przy opisie każdego projektu.

Co sobotę i niedzielę odbywa się katechizacja bardzo biednych dzieci w kaplicach misyjnych w mieście Salwador. Na katechizację przychodzi ok. 200-300 dzieci, które zawsze są bardzo głodne. Gdyby nasi ojcowie otrzymali ok. 300 dolarów na miesiąc, mogliby na każdą katechizację przygotować posiłek dla każdego dziecka. Odpowiedzialny za ten projekt jest o. Antoni Niemiec, wiceprowincjał redemptorystów polskich w Brazylii.

Ofiary można przesyłać z tytułem wpłaty: Brazylia - dożywianie.

W dużej wiosce o nazwie Saatenga w prowincji Gourma, liczącej ok. 4.000 mieszkańców, istnieje jeden mały młyn, który często się psuje. Powoduje to, że kobiety są zmuszone mielić ziarno ręcznie.

Jest to praca żmudna i czasochłonna, co sprawia, że kobiety mało uczestniczą w życiu wioskowym, zwłaszcza gdy zbliżają się święta, czy takie wydarzenia, jak obrzędy pogrzebowe. Gdy nadchodzi pora deszczowa, trudno pogodzić pracę w polu, bez której nie będzie dobrych plonów, i przygotowanie posiłków.

Mieszkańcy tej wioski są bardzo dobrze zorganizowani, uczestniczą w wielu akcjach charytatywnych dla najuboższych i od pewnego czasu proszą mnie o pomoc w tej dziedzinie.

Zakup mechanizmu młyna, silnika spalinowego do napędu i budowa podwójnego pomieszczenia z cementu (9 x 4 m) z dachem blaszanym wynosi 1.900.000 cfa (ok. 13.000 zł). Trzeba przewidzieć koszty transportu ze stolicy do tej wioski (ok. 260 km), budowę domku z pomieszczeniami, umocowanie i instalację mechanizmu młyna.

Ofiary można przesyłać z tytułem wpłaty: Burkina Faso - młyn.

Wysłaliśmy do Burkina Faso maszyny do szycia dla osób, które ukończyły kurs krawiectwa. Część maszyn zostało rozdanych, ale ok. 10 maszyn, zarówno na napęd elektryczny, jak i nożny, zostało zarezerwowanych na przyszłe centrum krawiectwa. Chcemy wynająć w stolicy pomieszczenie na urządzenie takiego centrum krawiectwa, gdzie kobiety, które umieją posługiwać się maszyną, mogłyby z nich korzystać, szyjąc z własnego materiału odzież dla siebie czy swoich dzieci.

Opłata za wynajęcie takiego pomieszczenia i za elektryczność wynosiłaby ok. 480 zł miesięcznie, czyli 5.760 zł rocznie.

Ofiary można przesyłać z tytułem wpłaty: Burkina Faso - centrum krawiectwa.