MY A TRZECI ŚWIAT Pismo gdańskiego ośrodka Ruchu Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata MAITRI |
|
Nr 3 (76), maj-czerwiec 2004 |
RUCH EKUMENICZNY A GLOBALIZACJA cz. III
Ostatnia część wystąpienia organizacji ekumenicznej KAIROS Europa przed Parlamentem Europejskim i członkami Komisji Europejskiej w dniu 14.10.2002. Podczas konsultacji zgodziliśmy się co do tego, że pod kierunkiem tak zwanej neoliberalnej globalizacji finansowej dochodzi do rosnącej polaryzacji dzisiejszego świata. Zarówno pomiędzy krajami jak i wewnątrz nich widać uderzającą rozbieżność bogactwa i dochodów. Dlaczego tak się dzieje?
Niewątpliwie istnieją oczekiwania, że instytucje publiczne, zarówno na szczeblu międzynarodowym jak i narodowym, odegrają ważną rolę w stawianiu czoła trendom polaryzacyjnym i w zagwarantowaniu, że korzyści gospodarcze będą dzielone sprawiedliwie. Mimo to w ciągu ostatnich 10 lat obserwujemy znaczące obniżenie oficjalnej pomocy finansowej, która została zredukowana z 0,33% PKB krajów bogatych w r. 1990 do 0,22% w r. 2000, jest więc nawet dalej od docelowej wartości 0,7%, na którą zgodzono się we wczesnych latach 1970-tych.
Co więcej, szczególnie w krajach uprzemysłowionych widoczny jest trend znaczącego zmniejszenia przychodów z opodatkowania kapitału. Utrata tych wpływów jest kompensowana przez zwiększenie ciężaru opodatkowania i obowiązkowych składek społecznych płaconych przez pracowników najemnych. W krajach europejskich podatki nakładane na pracę wzrosły, jako procent od dochodu narodowego, od 15% w roku 1970, do ponad 25% w roku 2000, podczas gdy w tym samym okresie czasu podatki od kapitału znacząco spadły - do poziomu poniżej 10%. W konsekwencji rosnąca część wydatków rządu jest finansowana przede wszystkim kosztem pracy - to zjawisko jest kolejnym wkładem do nierównego rozkładu dochodu i bogactwa w tych krajach.
Na tym tle jest jasne, że zaspokojenie potrzeb związanych zarówno z poszerzeniem finansowania programów rozwojowych jak i bardziej sprawiedliwą dystrybucją dochodu i bogactwa na poziomie narodowym wymaga połączonego i stanowczego wysiłku, nakierowanego na bardziej odważne i sprawiedliwie metody powiększania przychodów podatkowych.
Jednakże imperatywy te są we wzrastającym stopniu podkopywane przez nacisk, jakiemu poddawane są rządy państw narodowych w procesie finansowej deregulacji i konkurencji typu wyścig do dna. Można tu wymienić kilka wyraźnych oznak:
W świetle tego wszystkiego czujemy, że absolutnie pilnym zadaniem jest wprowadzenie, poprzez adekwatne reformy, spójnego, światowego systemu współpracy w zakresie opodatkowania jako integralnej części nowej architektury finansowej. Najważniejszą rzeczą jest odwrócenie obecnej obsesji polityków związanej ze zmniejszającymi się wydatkami. Zważywszy na potrzeby zmuszające do zebrania dodatkowych pieniędzy publicznych (na szczeblu kraju lub społeczności regionalnej), należy dokonać fundamentalnego przeglądu bilansu pod kątem strony przychodów. Z naszej perspektywy nowy system opodatkowania musiałby zawierać następujące elementy:
Wzywamy Unię Europejską do zaangażowania w odpowiednie inicjatywy jednostronne i poszerzania współpracy wielostronnej skierowanej na osiągnięcie tych celów.
|
|
[Spis treści numeru, który czytasz] |