Kochani Dobrodzieje Misji w Kamerunie!

Serdeczne pozdrawiam od całej naszej siostrzanej wspólnoty z Mandama. [...] Pozwolę sobie napisać, jak przeżywaliśmy ostatnie święta Bożego Narodzenia w Mandama.

Dzieci i młodzież przygotowały Jasełka z radosnym tańcem i śpiewem. Rolę małego Jezusa odegrał 9-miesięczny Lambert. Po uroczystej Pasterce w Kościele rozlegał się głośny, radosny śpiew dzieci. W końcu wszyscy wierni przenieśli się na teren misji przed Kościołem, aby swoim zwyczajem głosić światu radosną nowinę Narodzenia Pańskiego. Wszyscy więc tańczyli i śpiewali przy rytmie afrykańskich tam-tamów.

25.12. jeden z naszych katechumenów zaprosił dzieci z Cop'Monde (tzn. z Katolickiej Akcji Dzieci) do swojego domu, by razem świętować. Towarzyszymy dzieciom do wioski Mayssolza, oddalonej od misji około 7 km. Dzieci jest około 30. Idąc przez wioskę śpiewamy kolędy. Mieszkańcy mijanych domków ciekawie spoglądają za nami, zastanawiając się pewnie: Dokąd też podąża ta grupka rozśpiewanych dzieci z siostrami? A nasza wąska ścieżyna prowadzi nas przez góry, mijamy pola uprawne wyścielone kamieniami, wśród których sterczą suche badyle po zebranej już bawełnie. Dzieci mówią, że te odległe poletka należą do ich rodziców. Znają dobrze te dróżki, często przez nich uczęszczane. Opowiadają o swej pracy, o dniach, które spędzają tu z rodzicami, zwłaszcza w porze deszczowej, kiedy oczyszczają pola pod zasiew. Opowiadają o nieprzyjemnych przygodach z wężami i skorpionami. I tak przeszliśmy już kawał drogi. Teraz, schodząc ze szczytu góry, z daleka widzimy wioskę - cel naszej wędrówki. Wokół nas widać przepiękne górskie pejzaże. Z zagrody, do której wreszcie docieramy, wychodzi François wraz ze swoją żoną, która jest protestantką. François chce zostać chrześcijaninem. Radość dzieci jest bez granic. Chata François wypełniła się ich śpiewem i tańcem. Na zakończenie modlimy się wszyscy wspólnie za całą rodzinę, polecając ich Bogu. Dzieci otrzymały skromny poczęstunek. Piękne to świadectwo chrześcijańskiej radości z Narodzenia Pana, wielu bowiem pogan przyszło popatrzeć z ciekawości.

Pamiętająca w modlitwie