Sprawiedliwy Handel (Fair Trade) wywiera głęboki wpływ na życie społeczności w których rozwija swą działalność. Oto przykład z Filipin, gdzie pomaga w zwalczaniu niewolnictwa dzieci oraz wspiera rolników walczących z wyzyskiem i marginalizacją.

Irlandzki ksiądz Shay Cullen oraz filipińskie małżeństwo Hermoso, założyciele fundacji PREDA (Prevent and Rehabilitate Drug Abusers Foundation), mają już ponad 30-letnie doświadczenie w dziedzinie Sprawiedliwego Handlu. Fundacja powstała w Olongapo City na Filipinach w r. 1974. Rozpoczęła działalność od ratowania kobiet i dzieci z domów publicznych i więzień, zapewniając im bezpieczne domy terapeutyczne i szansę na lepszą przyszłość. Fundacja doprowadziła też przed oblicze sprawiedliwości wielu sutenerów i handlarzy żywym towarem.

PREDA Fair Trade rozpoczęła działalność w r. 1975. Na początku prowadziła małą wytwórnię rzemieślniczą, produkującą meble i koszyki, aby pomóc rzemieślnikom w uzyskaniu lepszych zarobków i warunków życia oraz uczyć młodych bezrobotnych rzemiosła i handlu. Od tej pory działalność PREDA Fair Trade znacznie się rozwinęły.

Wiele lat po swym powstaniu PREDA zapoczątkowała pomoc dla drobnych hodowców mango i ich spółdzielni. Była zdecydowana ukazywać i zwalczać niesprawiedliwość bogatej filipińskiej mafii przetwórców i eksporterów owoców tropikalnych, powiązanej z wielkimi posiadaczami ziemskimi. Wyzyskiwała ona rolników, od których skupowała owoce, narzucając im pod pretekstem złej jakości absurdalnie niskie ceny. Rolnicy musieli sprzedawać swoje plony mafii albo patrzeć, jak ich owoce gniją na drzewach. Bogaci stawali się coraz bogatsi, a biedni ubożeli.

Najbardziej cierpiały ich dzieci. Wiele z nich uciekało do wielkich miast, gdzie były wchłaniane przez błyskawicznie rozwijający się przemysł erotyczny, który kierował swoją ofertę do bogatych cudzoziemców, uprawiających turystykę erotyczną, oraz do pedofilów. Jest to najgorsza ze wszystkich form niesprawiedliwego handlu, współczesne niewolnictwo, któremu trzeba się stale przeciwstawiać.

„Prawdziwe chrześcijaństwo i jego misja to również walka z niesprawiedliwością, uciskiem i wszelkiego rodzaju wyzyskiem, przez budowanie królestwa sprawiedliwości, w którym miłość inspiruje wszystkich ludzi, by pomagali innym wyzwolić się od cierpienia, nędzy i głodu” - pisze ks. Cullen. Pilnym zadaniem, jakie podjęła fundacja, było ratowanie dzieci przed handlarzami ludźmi, sprzedającymi je do barów i domów publicznych. Rzucono wyzwanie światu polityki i biznesu, który przyzwalał na ten proceder i czerpał z niego ogromne korzyści. W odwecie nękano pracowników fundacji, działających na rzecz rozwoju, i grożono im. Podstawową przyczyną tej sytuacji było ubóstwo oraz niesprawiedliwość społeczna i ekonomiczna.

Praktykowanie i promocja Sprawiedliwego Handlu stały się podstawową misją Fundacji PREDA. Posiadając wytwórnię owoców suszonych, PREDA Fair Trade nawiązała współpracę partnerską z rodzinami rolników, walczącymi z marginalizacją. Współdziałając z nimi skupuje owoce mango po godziwych cenach i produkuje dla importerów Sprawiedliwego Handlu i etycznych dystrybutorów komercyjnych w Europie wolne od chemii owoce suszone. Po dziesięciu latach PREDA Fair Trade stała się wiarygodną marką Sprawiedliwego Handlu, a pyszne, wolne od konserwantów suszone owoce mango stały się hitem rynkowym. Wkrótce PREDA Fair Trade kupowała setki ton świeżych owoców za cenę wyższą, niż mafia, pozbawiając ją dochodów opartych na wyzysku. Szczęśliwi rolnicy skupili się wokół punktów skupu mango, zorganizowanych na obszarach uprawy, nawet w okolicach rojących się od rebeliantów.

To spowodowało straty dla mafii. Musiała ona szybko zacząć konkurować o część plonów owoców mango, których ilość na rynku zmniejszyła się dzięki sile nabywczej PREDA Fair Trade. Mafia została rozbita i szybko się rozpadła. Ceny mango stale szły w górę. PREDA stwierdziła, że rynek zbytu na przecier i sok z mango rośnie i mogła kupić od rolników każdy najmniejszy owoc, który został odrzucony przez większość nabywców. Ponieważ popyt na suszone mango również wzrastał, zasadzono tysiące szczepionych drzewek mango, które po pięciu latach urodziły owoce.

Do uprawy drzewek zatrudniono na znakomitych warunkach tysiące robotników. Plantacje utrzymują wysokie standardy, co sprawia, że bez trudu uzyskują certyfikaty ISO, gwarantujące najwyższą jakość. Osiągnięto pierwszoplanowy cel - ostateczne rozbicie mafii owocowej.

Ale ten stan trzeba utrzymać. Dlatego PREDA musi być stale silnym nabywcą świeżych owoców, co oznacza też wzrost sprzedaży dla rolników. Dochody PREDA Fair Trade ze sprzedaży pozwalają na organizowanie pomocy w rozwoju dla najbardziej zagrożonych rolników, wywodzących się z pierwotnej ludności lokalnej.

PREDA sadzi tysiące drzew i rozwija ekologiczne sady mango, co przyczynia się też do zmniejszania ilości gazów cieplarnianych w atmosferze, zwłaszcza dwutlenku węgla. Dzięki dochodom ze Sprawiedliwego Handlu PREDA może walczyć z współczesnym niewolnictwem i ratować dzieci. Sprawiedliwy Handel jest nadzieją na przyszłość i drogą do likwidacji ubóstwa, a PREDA za swą działalność była dwukrotnie nominowana do Pokojowej Nagrody Nobla w r. 2001 i 2003.