Ośrodek zdrowia w Gatara (Burundi) obejmuje opieką medyczną ok. 27 tys. osób. Jednak wielu naszych pacjentów przychodzi spoza obszaru, który nam przypada (w promieniu ok. 5 km). Każdego dnia badamy ok. 100 chorych, którzy otrzymują również leki. Mamy szpital (ok. 40 łóżek), porodówkę i oddział patologii ciąży (ok. 20 łóżek, 1000 porodów na rok). W Centrum Dziecka i Matki są trzy razy w tygodniu szczepione i badane niemowlęta, a raz w tygodniu prowadzimy konsultacje dla ok. 100 matek w ciąży. W naszym laboratorium wykonujemy badanie krwi na obecność zarazka malarii, badanie moczu, stolca i plwocin, a także test na HIV.

Stosunkowo niedaleko od nas jest szpital, który w Polsce by odpowiadał szpitalowi wojewódzkiemu, jednak urodzone tam wcześniaki przywożone są do nas. Matki z całej okolicy przybywają do nas, wiedząc, że gdy urodzą dziecko przedwcześnie, tutaj będzie miało szansę przeżyć. Mamy inkubator ogrzewany termoforami, który przypomina akwarium. Naszym pragnieniem jest zdobyć prawdziwy inkubator elektryczny, co by zwiększyło w wielkim stopniu szanse przeżycia dla dzieci. Koszt takiego inkubatora wynosi 12 tys. euro.