45 lecie pojawienia się Sióstr Pallotynek z Polski w Rwandzie: ustanowienie nowej prowincji w Afryce
W dniach 5-6 sierpnia 2023, w 45 rocznicę przybycia polskich Sióstr ze Zgromadzenia Misjonarek Apostolstwa Katolickiego Wincentego Pallottiego (Siostry Palotynki) w Rwandzie, ustanowiona została nowa prowincja Sióstr Pallotynek obejmująca swoim zasięgiem Demokratyczną Republikę Konga, Rwandę, Ugandę oraz Tanzanię. Ruch “Maitri” we współpracy z siostrami misjonarkami oraz Księżmi Pallotynami w 1996 zapoczątkował działanie programu Adopcji Serca. Na tę szczególną okazję zaproszony został koordynator programu Adopcji Serca w Gdańsku Tadeusz Makulski. Nie mogąc być obecnym osobiście na uroczystościach w Sanktuarium Matki Bożej Słowa w Kibeho w Rwandzie, przygotował wystąpienie, którego treść prezentujemy poniżej. W trakcie obchodów Siostry modliły się w intencji darczyńców i osób i zaangażowanych w program Adopcji Serca.
Droga Siostro Angeline Kambugu, Przełożono Prowincjalna, Drogie Siostry ze wspólnoty św. Wincentego Pallotiego w Afryce,
to dla mnie wielka radość, że mogę uczestniczyć, choć zdalnie, w tak wspaniałej ceremonii i dzielić radość z założenia nowej prowincji ze wspólnotą pallotyńską w Afryce. Minęło 45 lat odkąd Siostry Misjonarki Pallotynki z Polski przybyły do Afryki i założyły swoje pierwsze placówki misyjne. Te 45 lat można podzielić na trzy piętnastoletnie okresy istnienia Zgromadzenia Sióstr Pallotynek w Rwandzie i krajach sąsiednich: dzieciństwo, młodość oraz dojrzałość i wzrost.
W pierwszym okresie siostry misjonarki niosły głównie charyzmat zgromadzenia, czas ten jednak dotkliwie naznaczyła tragedia wojny domowej w 1994 roku. Mam zaszczyt tutaj wspomnieć siostrę Irenę Stachowiak, s. Rafaelę Raś, s. Mariettę Garbul i s. Edytę Budynek, którą znacie bardzo dobrze z tamtych czasów. W drugim okresie pojawiło się wiele młodszych sióstr z Rwandy i Konga, a w 1996 r. rozpoczęła się współpraca z Ruchem “Maitri” poprzez program Adopcji Serca. Było to możliwe dzięki współpracy ze Zgromadzeniem Księży Pallotynów z Polski. Twórcami tego programu byli Wojciech Zięba ze wspólnoty “Maitri” z Gdańska oraz ks. Stanisław Filipek SAC. W tym czasie siostry z Rwandy i Konga przejęły znaczące obowiązki, takie jak prowadzenie ośrodków zdrowia, a także zajęły się pracą duszpasterską. Zastąpiły tym samym przebywające obecnie w Kamerunie siostry Annę Kot, Orencję Żak, Weronikę Sakowską i Marzenę Prusaczyk.
Ostatnie 15 lat to proces stopniowego przenoszenia wszystkich obowiązków i zadań z sióstr misjonarek na miejscowe siostry. Stało się to możliwe dzięki licznym powołaniom i otwartości ich serc na duchowość św. Wincentego Pallottiego. Miałem okazję uczestniczyć i być świadkiem tych zmian, które następowały stopniowo i harmonijnie. W ubiegłych latach dwie ostatnie misjonarki i moje drogie przyjaciółki, s. Marta Litawa i s. Dominika Laskowska, zrezygnowały ze swoich obowiązków i opuściły Afrykę.
Od 2016 roku siostry z Rwandy i Konga przejęły administrację programu Adopcji Serca i dożywiania potrzebujących. Zrobiły to z wielkim sukcesem, a my rozszerzyliśmy program na nowe lokalizacje w Rwandzie i Ugandzie. Obecnie mamy pod wspólną opieką około 1500 dzieci i młodzieży, a blisko 10 000 beneficjentów ukończyło nasz program. Jestem szczęśliwy i dumny z tej współpracy, która staje się przykładem dla innych zgromadzeń i placówek misyjnych w Burundi i Kamerunie.
W tych dniach świętujemy narodziny nowej afrykańskiej prowincji Sióstr św. Wincentego Pallottiego, obejmującej wspólnoty w Rwandzie, Kongo, Ugandzie i Tanzanii. To piękny owoc tych czterdziestu pięciu lat. Drogie Siostry, od 15 lat jestem zaangażowana w życie wspólnoty pallotyńskiej w Rwandzie i Kongo. Była to okazja do czynienia dobra i cudownych spotkań. Spotykaliśmy w tym czasie także ludzi żyjących w skrajnej nędzy, często doświadczających głodu. Ale też spotkania z wami wszystkimi, z kobietami, które zostały siostrami zakonnymi bo chciały służyć ludziom i Bogu i dawać o tym świadectwo. Czułem, że powitałyście mnie jako członka swojej społeczności; Jestem za to bardzo wdzięczny.
Spotkania te przekształciły moje życie i skłoniły do pójścia za głosem modlitwy św. Matki Teresy, patronki ruchu „Maitri”. Pamiętam, że podczas naszych spotkań modliliśmy się wspólnie tymi słowami:
Spraw, Panie, abyśmy byli godni służyć naszym braciom na całym świecie,
którzy żyją i umierają w ubóstwie i głodzie.
Daj im dzisiaj, za sprawą naszych rąk,
chleba ich powszedniego,
a poprzez naszą rozumiejącą miłość
obdarz ich pokojem i radością.
Drogie Siostry, dziękujemy za wszystkie wspólne chwile, wsparcie i współpracę. Życzę, aby Wasza nowo założona prowincja kwitła w pokoju i zgodzie, służąc ludziom i wypełniając wolę Bożą.
Tadeusz Makulski