W Ruchu Maitri ważna jest nie tylko pomoc, której możemy udzielać potrzebującym. Ważna jest również więź, jaką tworzy się między osobami wychodzącymi w tę szczególną relację. Dlatego trwałe programy pomocowe nazwaliśmy “Adopcja Serca”, bo ujawniają się w nich emocje wykraczające poza proste przekazanie dóbr. Zdarza się że powstaje związek bardzo bliski temu, jaki istnieje w rodzinie. Dlatego nawet po zakończeniu programu wsparcia niejednokrotnie obie strony utrzymują kontakt i przekazują sobie informacje o swoich dalszych losach. Oto niezwykła historia jednej z naszych byłych podopiecznych.
Była podopieczna Adopcji Serca królową poezji w Rwandzie
Czasem zdarza się wiadomość jak fajerwerk. Ostatnio o jednej z naszych byłych podopiecznych napisała największa anglojęzyczna gazeta w Rwandzie The New Times i jest to przykład bardzo inspirujący. Ange Theonastine ma osiemnaście lat i 29. kwietnia 2017 biorąc udział w organizowanym cyklicznie konkursie poetyckim w Kingali stolicy Rwandy (Kigali Vibrates Poetry) zdobyła trzy główne nagrody: za najlepszy wiersz anglojęzyczny – konkurs odbywa się w trzech językach: Kinyarwanda (oficjalny język w Rwandzie), angielskim i francuskim, dla najlepszego poety (poetki) oraz nagrodę publiczności.
Ange Theonastine podbiła serca publiczności nie tylko swoją twórczością, ale również postawą, dzięki której mimo poważnej niepełosprawności prowadzi aktywne życie. Chociaż to bardzo młoda osoba, to jej historia może stanowić inspirację dla wielu ludzi zdeterminowanych, by osiągnąć sukces. W przypadku Ange zwycięstwo oznacza nie zdobywanie laurów, choć jak widać i z tym sobie radzi, ale osiąganie rzeczy codziennych, nie stanowiących wysiłku dla tych, który nie borykają się na codzień z niepełnosprawnością.
Droga młodej niepełnosprawnej kobiety na poetycką scenę w Kigali była zdecydowanie trudniejsza niż innych uczestników tego konkursu. Po jej urodzeniu nic nie wskazywało na przyszłe problemy zdrowotne. Dopiero opóźnianie się kolejnych etapów rozwoju u dziecka zaniepokoniło rodziców Ange, ale brak dostępu do usług medycznych, a także panująca wtedy powszechnie w Rwandzie bieda uniemożliwiły wczesną diagnostykę i terapię. W wieku pięciu lat Ange mogła poruszać się jedynie na wózku inwalidzkim, co w otoczeniu pozbawionym jakichkolwiek udogodnień dla osób z niepełnosprawnościami stanowiło ogromne ograniczenie.
Pomocna dłoń Sióstr od Aniołów z Nyakinama
Wsparcie, jakie Ange otrzymała między innymi od wspierającej ją ofiarodawczyni z Ruchu Maitri (w ramach programu Adopcja Medyczna) pozwoliło przez 5 lat zadbać o stan jej zdrowia porzez rehabilitację w specjalistycznym ośrodku, a także podjąć edukację. O jej przyjęcie do programu zadbały siostry od Aniołów z misji Nyakinama w Rwandzie. Dzięki udziałowi w programie dziewczyna zyskała nie tylko dostęp do rehabilitacji, ale także wsparcie pychologiczne. Ponieważ jest osobą niezwykle aktywną i utalentowaną, otrzymywała po zakończeniu udziału w programie inne propozycje pomocy. Niestety nie mogła skorzystać ze wszystkich, gdyż większość z nich zakładałaby wyjazd z Rwandy, co bez wsparcia kogoś z bliskich nie jest w jej stanie możliwe. Mimo to uczy się i aktywnie działa w szkole Cyabingo High School. Przewodzniczy kołu umożliwiającemu utalentowanym uczniom rozwwijać swoje możliwości, sama bierze udział w zajęciach z malarstwa, czy w klubach dyskusyjnych.
Wszystko jest możliwe
Ange do swojej sytuacji podchodzi w sposób bardzo dojrzały. Mając świadomość, że niepełnosprawność będzie towarzyszyć jej do końca życia, ponieważ medycyna nie daje jej innej nadziei. Swoją przyszłość uzależnia od zdobytej wiedzy, widzi ją w zawodzie dziennikarza i w tym kierunku koncentruje swoje wysiłki. O swojej sytuacji opowiada w sposób jaki może inspirować każdego a jednocześnie świadczy o świadomości języka, którego używa, co w przypadku początkującej poetki i aspirującej dziennikarki pozwala uwierzyć, że postawiony sobie cel osiągnie. Odnosząc się do swojej niepełnosprawności mówi po angielsku, że każde impossible (niemożliwe) zamienia na I’m possible (Ja mogę). Udowadnia to każdym swoim działaniem, choćby tak niespodziewanym w jej sytuacji, jak udział w pokazach mody. Pojawia się na scenie nie tylko po to, żeby zaprezentować stroje, ale też by pomóc innym osobom z różnymi niepełnosprawnościami. Wyjść z cienia i zacząć realizować swoje, choćby w punkcie wyjścia najbardziej nieosiągalne cele.
Była podopieczna Adopcji Serca królową poezji w Rwandzie
Więcej informacji znajdziecie w artykule z The New Times dostępnym tu —> http://www.newtimes.co.rw/section/article/2017-05-14/212367/
A video z występu Ange Theonastine możecie zobaczyć tu —> https://youtu.be/uKKSbW9egBY
Strona Ange Theonastine –> https://angepoetry.wordpress.com
O adopcji medycznej przyczytacie tu —> https://www.maitri.pl/dzieci-niepelnosprawne/