• No products in the cart.

Dramatyczna sytuacja w rejonie Gomy w Demokratycznej Republice Konga

„Od 19 stycznia 2025 roku żyjemy w otoczeniu ciągłych eksplozji bomb. Prosimy o wsparcie modlitwą, aby Pan przyszedł nam z pomocą” – wiadomość o takiej treści wysłała do naszego biura w Gdańsku Siostra Clementine ze Zgromadzenia Sióstr Pallotynek. Rejon miasta Goma w Demokratycznej Republice Konga (DRK) ponownie w ostatnim czasie staje się areną brutalnego konfliktu, który zmusza tysiące osób do ucieczki i pogrąża cały region w chaosie. Ostatnie wydarzenia wokół stolicy prowincji Kiwu Północne nasilają kryzys humanitarny. Nasze Stowarzyszenie Ruchu Maitri, we współpracy ze Zgromadzeniem Sióstr Pallotynek, obejmuje opieką 573 podopiecznych programu Adopcja Serca w tym regionie. Ich życie oraz los setek tysięcy innych mieszkańców jest zagrożony przez eskalację przemocy.

Goma

Sytuacja humanitarna w Gomie jest niezwykle trudna

Demokratyczna Republika Konga od dekad zmaga się z niestabilnością polityczną i konfliktami zbrojnymi. Aktualne wydarzenia mają swoje korzenie w trudnej historii regionu Wielkich Jezior Afrykańskich. Po ludobójstwie w Rwandzie w 1994 roku, fala uchodźców i aktywność zbrojnych grup przelały się na terytorium DRK, przekształcając kraj w pole bitwy dla lokalnych interesów. W centrum obecnego kryzysu stoi ruch rebeliancki M23 (Ruch 23 Marca), składający się głównie z bojowników etnicznych Tutsi, którzy walczą o kontrolę nad zasobami naturalnymi i strategicznymi terenami północno-wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga.

Według doniesień ONZ, M23 otrzymuje wsparcie militarne od Rwandy, co władze DRK uznały za „akt wojny”. Kigali zaprzecza tym zarzutom, jednak międzynarodowe organizacje potwierdzają zaangażowanie rwandyjskich sił w konflikt. W ciągu ostatnich miesięcy rebelianci zdobyli nowe tereny oraz zajęli niemal 2-milionowe miasto Goma.

Kryzys humanitarny w Goma i Rutshuru

W ostatnich dniach sytuacja w Gomie pogorszyła się dramatycznie. Zacięte walki w mieście i jego okolicach doprowadziły do przejęcia przez rebeliantów lotniska, gdzie poddało się rebeliantom ok. 1200 kongijskich żołnierzy. Doszło także do odcięcia kluczowych szlaków komunikacyjnych, co praktycznie unieruchomiło transport żywności i leków. Tysiące osób uciekło w poszukiwaniu schronienia do sąsiednich regionów oraz do Rwandy.

Biskup Willy Ngumbi Ngengele z Gomy poinformował, że ostrzał artyleryjski zniszczył oddział neonatologiczny w szpitalu Maternal General Charité, zabijając noworodki. Również nowo wybudowany budynek kurii diecezjalnej został uszkodzony. Organizacje humanitarne, takie jak Czerwony Krzyż czy Lekarze bez Granic, alarmują o ogromnym wzroście liczby rannych. Szpitale w Gomie są przepełnione, brakuje miejsc i podstawowych zasobów medycznych. Liczbę osób przesiedlonych w wyniku walk szacuje się0 już na 300 tysięcy. Wielu z nich, pozbawionych środków do życia, żyje w skrajnej biedzie, bez dachu nad głową, prosząc o jałmużnę na ulicach. Programy dystrybucji żywności, jak te prowadzone przez Światowy Program Żywnościowy (WFP), zostały zawieszone z powodu ryzyka dla pracowników. Ponadto miasto jak i cały rejon objęty w konfliktem boryka się z przerwami w dostawach prądu, a także występują poważne problemy z dostępem do Internetu, co utrudnia lub często wręcz uniemożliwia skuteczną komunikację. 

Działania Kościoła i organizacji międzynarodowych

Kościół katolicki w DRK, reprezentowany przez Biskupa Gomy, potępił przemoc i zaapelował o pomoc humanitarną dla ofiar konfliktu. Papież Franciszek podczas audiencji generalnej wezwał wspólnotę międzynarodową do zakończenia konfliktu drogą pokojową, podkreślając potrzebę ochrony cywilów. Nasze Stowarzyszenie, we współpracy z Siostrami Pallotynkami, nieprzerwanie niesie pomoc podopiecznym programu Adopcja Serca w Gomie i Rutshuru. Siostry, pomimo trudnych warunków, organizują dystrybucję żywności i podstawowych artykułów higienicznych.  Starają się dotrzeć z pomocą do najbardziej potrzebujących dzieci i ich rodzin.

Adopcja Serca Rutshuru Kongo

Podopieczni Adopcji Serca z Rushuru

Z niepokojem patrzymy w przyszłość

Obecna sytuacja w rejonie Gomy wymaga nie tylko natychmiastowej reakcji humanitarnej, lecz także długoterminowych działań na rzecz pokoju i stabilizacji. Jako Stowarzyszenie Ruchu Maitri bacznie monitorujemy rozwój wydarzeń i pozostajemy w kontakcie z Siostrami Pallotynkami na miejscu. Apelujemy do wszystkich o modlitwę za pokój w Demokratycznej Republice Konga oraz za bezpieczeństwo naszych podopiecznych i ich rodzin. Wierzymy, że wspólnymi siłami możemy przyczynić się do zmiany losu tysięcy ludzi, którzy dzisiaj walczą o przetrwanie. Zachęcamy do wsparcia zbiórki pomocowej na rzecz potrzebujących w Gomie: link.

Źródło: vatican.va

Pomoc humanitarna dla mieszkańców objętego konfliktem miasta Goma w DR Konga