Nadzieja w sercu ciemności – dziesięć lat wojny w Syrii
Dziesięć lat wojny w Syrii. 10 lat po rozpoczęciu wojny, Syria i jej mieszkańcy nadal nie mogą zaznać spokoju. O niemalże apokaliptycznej sytuacji, z którą zmagają się Syryjczycy opowiada ojciec Ibrahim Alsabagh OFM, który od 2014 roku jest proboszczem w parafii p.w. Św Franciszka w wyjątkowo naznaczonym cierpieniem Aleppo.
Syria – kraj ogarnięty rozpaczą
Mimo tego, że minęło już dziesięć lat od rozpoczęcia wojny w Syrii, a cztery lata temu zakończyła się bitwa o Aleppo, Syria jest nadal krajem ogarniętym wojną i cierpieniem. Ojciec Ibrahim opowiada o stale trwającym konflikcie, który pochłonął niezliczoną liczbę ludzkich istnień. W północnej prowincji Idlib sytuacja jest bardzo napięta, a wierząc doniesieniom, tamtejsze grupy wojskowe są coraz bardziej zorganizowane i uzbrojone. Na południu jest podobnie, a konflikty w sąsiednich państwach wystawiają na próbę cierpliwość irańskiej armii. Nie ma wątpliwości co do tego, że wojna nadal trwa i stale wyniszcza wszystko co po niej pozostało.
Dzięki aktywności mieszkańców i wolontariuszy rozpoczęto odbudowę zniszczonych domów w Aleppo. Ojciec Ibrahim razem z wiernymi ze swojej parafii mógł uruchomić kilka projektów mikroekonomicznych, które miały pomóc w powrocie do normalności. Niestety sytuacja szybko wróciła do stanu krytycznego. Syryjczycy kolejny raz muszą zmagać się ze skutkami głodu, zimna i w wielu przypadkach braku dachu nad głową. Szalejąca inflacja i stale obniżająca się wartość waluty doprowadziły do ogromnego skoku cen żywności, przy głodowych pensjach Syryjczyków, których już nie stać nawet na chleb. Brakuje również prądu, który dostępny jest zaledwie przez godzinę dziennie, i paliwa. Pozyskanie wielu surowców wiąże się ze spędzeniem godzin w niekończących się kolejkach.
Ci, którzy cierpią najbardziej
Trudno określić, kto w czasie wojny cierpi najbardziej. Największym zagrożeniem dla wszystkich mieszkańców jest rozpacz i utrata nadziei na to, że kryzys się skończy. Syryjczykom brakuje motywacji i wiary w lepsze jutro, ale stale pogłębiający się kryzys nie napawa optymizmem. Ci, którzy postanowili pozostać w kraju na czas wojny, już nigdy nie będą tacy sami. A ci, którzy wracają po latach spędzonych na emigracji, muszą pogodzić się ze stratą wszystkiego co mieli.
Cierpienie na ulicach Syrii przybiera zarówno wymiar fizyczny, jak i psychiczny. Wiele kobiet popadło w depresję, a tracący zarobek i oszczędności życia ojcowie nie są w stanie zapewnić pożywienia swoim dzieciom. Kryzys dotyka także wielu młodych ludzi, których dzieciństwo zostało skradzione przez wojnę. Ze względu na brak wykształcenia i zawodu, a także środków do życia nie mogą budować swojej przyszłości. Dzieci nie mają możliwości rozwoju. Często nie mogą uczestniczyć w zajęciach edukacyjnych i być może nigdy nie zaznają beztroskiej zabawy z rówieśnikami. Osoby starsze i niepełnosprawne zmagają się z brakiem dostępu do lekarstw i pomocy medycznej. Często cierpią na kilka schorzeń, nie są zdolne do pracy i nie posiadają żadnego zabezpieczenia finansowego. Do tych wszystkich problemów dochodzi stały brak poczucia bezpieczeństwa i wielka niewiadoma co do tego co przyniesie kolejny dzień.
Niekończąca się wojna i jej konsekwencje
Syryjczycy od wielu lat czują się uwięzieni i odizolowani od całego świata. Niekończący się konflikt, kryzys ekonomiczny, a obecnie dodatkowe obostrzenia związane w pandemią, uniemożliwiają powrót do normalności, a życie w Syrii często jest określane mianem “więzienia”. Cały system na który składa się między innymi gospodarka, edukacja i opieka zdrowotna został doszczętnie zniszczony, a na jego odzyskanie potrzeba będzie wielu lat pracy i determinacji.
Ojciec Ibrahim zapewnia, że Bóg z całą swoją mocą jest obecny w trudnościach z jakimi spotykają się Syryjczycy. Mimo tak dramatycznej sytuacji, podkreśla, że nawet w kraju ogarniętym wojną można spotkać cuda na każdym kroku. Przypomina, że każda droga krzyżowa kończy się Zmartwychwstaniem jako stacją ostatnią, która jest zwycięstwem miłości nad nienawiścią. Pokoju nad wojną.
Pomagaj mieszkańcom Aleppo:
- dołącz się do naszej zbiórki: Fundusz dla Aleppo
- pomoc dla niepełnosprawnych z Aleppo: ufunduj zapomogę
Opracowała: Joanna Łuszczykiewicz
Na podstawie wywiadu z o. Ibrahimem Alsabagh OFM- Nadzieja w sercu ciemności. Tekst wywiadu