Opis

Otoczeni biedą i pogardą

W mojej pracy misyjnej wciąż spotykam się z biedą ludzką, której w przeróżny sposób staram się zaradzać. Od trzech lat pokrywamy właściwie całościowo potrzeby dwóch rodzin. Dokładniej mówiąc dwóch dziewczyn, chorych psychicznie, wychowujących po dwoje dzieci. Jedna z nich opiekuje się również niesprawną fizycznie mamą. Obydwie rodziny zupełnie nie mają gdzie mieszkać. Jednej spaliła się chatka i tuła się od domu do domu ze swoimi córkami (7 lat i 2 latka). Nawet żywność, którą co tydzień otrzymuje z naszej misji, kradną jej ludzie, u których nocuje, często też jest przez nich bita. Konieczna jest budowa domu dla tych rodzin.

Tułaczka bez końca

Druga rodzina także tuła się szukając kąta do spania. Obecnie mieszkają prawie pod gołym niebem, gdyż wynajęta chata, z wszystkich stron jest dziurawa i pewnie w nadchodzącej porze deszczu się zwali. Trzecia kobieta, chociaż jest inwalidką, po operacji nogi, gdzie wstawialiśmy implant, jest nieco bardziej samodzielna, opiekuje się swoim synkiem, który jest w adopcji medycznej i chorym bratem. Także nie mają swojego domu.

Wymarzony własny kąt

Widzimy ogromną potrzebę wybudowania im domków, aby mieli swój kąt, gdzie będą mogli poczuć się „u siebie” i bezpiecznie. Chcemy, aby to były trzy mieszkania połączone, ale każde z osobnym wejściem. Kuchnia i toaleta będzie wspólna dla wszystkich. Całość kosztów wynosi 7.000 Euro. Znalazłam już ofiarodawcę, który przeznaczył 400 € na zakup terenu oraz  2.000 € na jedno mieszkanie. Bardzo Was prosimy o pomoc w budowie pozostałych dwóch mieszkań oraz kuchni i toalety 5.000 Euro. Budowa domu będzie przełomem w życiu tych rodzin.

Ogródek zapewni żywność

Kobiety te nie mają zupełnie nic. Chcieliśmy, aby daleka rodzina ofiarowała im chociaż parcele. Niestety mimo wielu pertraktacji, nie udało się nic osiągnąć. Postanowiliśmy zakupić parcelę i na niej pobudować te domki w jednym ciągu. Chcieliśmy zmniejszyć koszty, a także, aby dobrze zagospodarować teren. Parcela jest większa (616 m2), co pozwoli im uprawiać ogród warzywny. Solidniejsza konstrukcja, bloki z gliny, na dobrym fundamencie z pustaków, z mocnym tynkiem cementowym, zapewni większą trwałość mieszkań.  Przyszłe właścicielki tych mieszkań zdeklarowały się dostarczać wodę do budowy, jako ich wkład w to dzieło.

Ufamy, ze zamieszkanie w godnych warunkach, stabilność miejsca, pomoże im bardziej zająć się dziećmi oraz być bardziej niezależnymi od łaski innych ludzi.

Kosztorys

Podsumowanie w miejscowej walucie – 4.404.400 franków CFA

Siostra Barbara Pustułka, Zgromadzenie Sióstr od Aniołów

Kwota: 5560 €

Stowarzyszenie Ruchu Maitri przeznacza do 10% otrzymanych środków na koszty funkcjonowania biura i pozyskiwanie funduszy pomocowych.

Budowa domu dla trzech bezdomnych rodzin z misji Esseng w Kamerunie