Opis
Marzenia o pełnym talerzu
Kilka razy w tygodniu dojeżdżam do szkoły podstawowej św. Pawła w Nkoum. Dzięki pracom, jakie podjęliśmy w ostatnich latach, do szkoły przychodzi coraz więcej dzieci. Tutaj zdobywają wykształcenie na dobrym poziomie i mogą z łatwością otrzymać promocję do szkół średnich jakie sobie wybiorą. Taka sytuacja cieszy serce, ale też i wymaga dużego nakładu ekonomicznego. Staram się, aby te dzieci otrzymywały codziennie pożywienie, którego często nie mają w domach, a pełny talerz to ich marzenie. Pomoc żywnościowa to dla nich wielki dar. One są bardzo wdzięczne, przybiegają do mnie z daleka widząc jak podjeżdżam do szkoły. Warto dla nich się starać, bo przedstawiają żywą Ewangelię, o której mówił sam Pan Jezus: pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie.
Tam je się tylko wieczorem
Dzieci, jak wszędzie na wioskach, jedzą w domach tylko wieczorem. Czasami, w zależności od domowej sytuacji, chodzą głodne przez kilka dni. Znam dobrze takie przypadki. Pracując z nimi poznałam już środowisko i wiem, że wiele jest wśród nich sierot, półsierot lub dzieci pochodzących z bardzo licznych rodzin. Dlatego bardzo zależy mi na tym, by dzieci w trakcie godzin szkolnych miały gorący posiłek. Nasza pomoc żywnościowa bywa skromna, ale nieodzowna. Podajemy im gorący ryż z odrobiną ryby lub sosem arachidowym. Marzeniem jest dołożyć do tego choć od czasu do czasu kawałek mięska, sprezentować cukierka lub kruche ciastko.
Brakuje funduszy na posiłki w szkole
Rodzice płacąc czesne pokrywają jakąś niewielką część opłat, czyli 4,5 € na rok. Resztę muszę jakoś uzbierać. Ufam, że moi przyjaciele-dobroczyńcy z Maitri pokryją potrzebną kwotę. Pracuję w najbardziej eksploatowanej części Kamerunu. Stąd wywożone są przepiękne drzewa i inne cenne produkty jak złoto i diamenty. Niestety, ludzie pracują na roli w taki sam sposób przed wiekami. Motyka i maczeta są jedynymi narzędziami tej ciężkiej pracy. Tak właśnie pracuje ludność w Nkoum, idąc na odległe pola. Oni nie mają udział w bogactwach kraju. Dlatego moja serdeczna prośba do Was o pomoc finansową w zakupie żywności dla tych dzieci. Podaję więc cennik produktów, jakie kupuję dla dzieci.
O pomoc prosi:
Siostra Hanna Teresa Gnatowska, Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Apostolstwa Katolickiego, Nkoum, Kamerun
Numer projektu 430/PALLS
Kwota projektu: 3 330 €
Stowarzyszenie Ruchu Maitri przeznacza do 10% otrzymanych środków na koszty funkcjonowania biura i pozyskiwanie funduszy pomocowych.