Znak Ruchu Maitri
MY A TRZECI ŚWIAT
Pismo gdańskiego ośrodka
Ruchu Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata MAITRI
Nr 9 (63), październik 2002

UŚWIĘCONE NIERÓWNOŚCI SPOŁECZNE cz. II

Wycinanka z Rwandy

Rwandyjska wycinanka z liści bananowca z naszej Galerii Afrykańskiej.

Prawa kobiety
Nowy kodeks cywilny w Rwandzie zawiera zasady stopniowo wprowadzające równouprawnienie kobiet i mężczyzn. Różni się od dawnego w trzech głównych założeniach:
  • zdolność kobiety zamężnej do podejmowania czynności prawnych;
  • równość mężczyzny i kobiety pod względem zawarcia i rozwiązania małżeństwa;
  • równość małżonków w wychowywaniu dzieci.
  • Zdolność prawna kobiety zamężnej
    Dawny kodeks nie dawał kobiecie możliwości wypełniania niektórych aktów życia cywilnego bez zgody małżonka. Prawo z dnia 27.10.1988 r. mówi, że „związek małżeński nie wpływa na zdolność prawną małżonków”. Pewne zastrzeżenia stosuje się jednakowo wobec mężczyzny jak i kobiety. Przed zamążpójściem dorosła kobieta ma te same prawa, co dorosły miężczyzna. Byłoby nienormalne, gdyby miała je utracić przez sam fakt zawarcia małżeństwa. Jest to oczywistym zaprzeczeniem zasad prawa tradycyjnego.
    Równość małżonków w związku
    Przyznając rodzinie prawo udziału w przygotowania związku, nowy kodeks daje młodym prawo do zgody lub odrzucenia przyszłego związku. Dawniej kobieta musiała obowiązkowo przystać na związek. W małżeństwie kobieta ma te same prawa i obowiązki, co jej mąż. Jest to ważne, bo wcześniejszy kodeks zobowiązywał kobietę do szacunku wobec męża, a jego do opieki nad żoną. Obowiązkiem jest wzajemna wierności, towarzyszenia sobie i pomoc.
    W odróżnieniu od dawnego zwyczaju i prawa cywilnego, mężczyzna jest zobowiązany do wierności. Sam fakt cudzołóstwa może spowodować działania małżonki prowadzące do rozwodu. Poza tym warunki rozwodu są jednakowe dla obu małżonków.
    Każdy z małżonków przyczynia się do utrzymania małżeństwa przez swe zdolności i środki. Gdy mąż jest nieobecny, chory lub umrze, dobrami zarządza kobieta. W tym ostatnim przypadku nowe przepisy nie przyznają prawa interwencji rodowi jej małżonka.
    Równość w wychowywaniu dzieci
    Kodeks cywilny uznaje autorytet matki i ojca we wspólnym wychowywaniu dzieci. Każdy z nich ma prawo się nim posługiwać. Tradycja jednak ostała się w nakazie prawodawcy: „W wypadku niezgodności przeważa wola małżonka...” Matka może jedynie udać się do sądu po unieważnienie decyzji ojca, która była sprzeczna z interesami dzieci.
    Takie ujęcie prawne jest jednak niezgodne z konstytucją i nie znajduje obiektywnego i rozumnego usprawiedliwienia.
    „Odporność” tradycji
    Różnorodność środowisk społecznych powoduje różne ustosunkowanie się do problemu równości. Środowiska „zeuropeizowane” akceptują o wiele łatwiej równość praw kobiety. Środowiska poddane tradycjom nierówności są jeszcze dalekie od przyznania równości małżonkom.
    Godne są rozpatrzenia dwa problemy:
  • Inkwano i warunki zawarcia małżeństwa;
  • wpływ rodu na rodzinę.
  • Inkwano
    Ustawa z 27.10.1988 r. stwierdza: „Inkwano jest wymagane do potwierdzenia zawarcia małżeństwa, nie zaś do jego ważności”. Dlaczego więc pozostawiono w gestii Ministerstwa Sprawiedliwości określenie jego natury i wartości? Jak już wiemy, inkwano pozwala na uzależnienie kobiety od rodu jej męża i od męża bezpośrednio.
    Wpływ rodu na rodzinę
    Prawo zakłada zaręczyny prowadzące do małżeństwa, podczas których dwie rodziny porozumiewają się co do inkwano. Skoro jednak zgoda małżonków jest niezbędna, rody mają rolę drugorzędną. Rodzina narzeczonego czyni starania odnośnie ślubu. Rody ustalają datę ślubu i są obowiązkowo reprezentowane podczas jego sprawowania.
    Prawnie usankcjonowane nierówności
    Kodeks zakłada zamieszkanie małżonki u swego męża. Jest on głową wspólnoty rodzinnej, do niego należy zarząd moralny i materialny rodziny. Przewodniczący trybunału nie może rozkazać mężowi opuścić mieszkania rodziny i ustalić dla niego inne miejsce zamieszkania, gdyby tego chciała jego żona lub jedno z jej rodziców. Przepisy dalej pozostawiają rodzinę pod prawem męża, a nie żony, nawet w małżeństwie z obcokrajowcem.
    Kobiecie poślubiającej Rwandyjczyka przysługują prawa obywatela rwandyjaskiego, jeżeli rząd nie sprzeciwi się w przeciągu jednego roku. Dzieci matki Rwandyjki wybierają narodowość po 18 roku życia.
    Prawo pozwala kobiecie, która poślubiła obcokrajowca, odrzucić obywatelstwo rwandyjskie przez deklarację, że chce otrzymać inne obywatelstwo. Czemu mężczyzna nie może uczynić tego w tych samych warunkach?
    Z kolei nieletnie dziecko, prawne czy nieprawne, którego ojcem jest Rwandyjczyk, otrzymuje automatycznie obywatelstwo rwandyjskie. Matka, która otrzymuje obywatelstwo rwandyjskie i chce je dać swym dzieciom, musi być wdową.
    Luki prawne
    Najważniejszym elementem stwierdzającym równoprawność mężczyzny i kobiety jest prawodawstwo spadkowe. Przekazanie spadku dokonuje się jednak drogą linii rodowej ojca. Równość powinna zaś zakładać niezależność i zdolność każdego z małżonków do posiadania swych własnych dóbr.
    Co dalej?
    Taki jest stan prawny. Można stwierdzić, że podczas ostatnich 50 lat prawa kobiety uległy „rozwojowi”, szczególnie przez przyznanie dziewczętom prawa do dziedziczenia, przez przyznanie w niektórych regionach prawa do użytkowania dóbr męża bez żadnej kontroli ze strony jego rodu.
    W dziedzinie polityki istniejąca dyskryminacja ma tylko i wyłącznie naturą psychologiczną. Choć prawo nie zmienia obyczajów, żadna reguła nie ogranicza kobiet w ubieganiu się o stanowiska wymagające odpowiedzialności. Obyczaje te jednak ulegają zmianie zgodnie z potrzebami społeczeństwa i jego stopniem integracji w powiązaniach międzynarodowych. Równość między mężczyzną i kobietą jest koniecznością, jeśli Rwandyjczycy chcą uczestnictwa wszystkich w budowie ich kraju.

    Na podstawie artykułu o. Juliana Ilwickiego OCD
    Z Kraju Tysiąca Wzgórz nr 11





    [Spis treści numeru, który czytasz]
    [Skorowidz  tematyczny artykułów]
    [Adopcja Serca  - pomoc dla sierot]
    [Strona główna]      [Napisz do nas]